reklama

Koniec tanich lotów? Ceny biletów lotniczych mogą wzrosnąć

Opublikowano:
Autor:

Koniec tanich lotów? Ceny biletów lotniczych mogą wzrosnąć - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport lotniczy
reklama


Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach i tygodniach powróci część połączeń lotniczych, a na lotniskach i w samolotach będą obowiązywały nowe zasady bezpieczeństwa. Ograniczenia w sprzedaży i nowe zasady bezpieczeństwa mogą spowodować wzrost cen biletów.



Od 1 czerwca Polskie Linie Lotnicze wznawiają loty pasażerskie. Z Gdańska narodowy przewoźnik uruchomi połączenia do dwóch miast: Warszawy i Krakowa.


LOT opracował już wytyczne dla pracowników i pasażerów związane z zagrożeniem epidemiologicznym, m.in. ograniczenie kontaktów z załogą, zachowanie dystansu w terminalu, noszenie maseczek i rękawiczek, używanie chusteczek i płynów dezynfekcyjnych czy podawanie napojów i przekąsek w indywidualnych opakowaniach. Podobne zasady wprowadzają linie lotnicze w Europie.


Jak podkreśla ekspert lotniczy, na pewno możemy się spodziewać mniejszej aktywności ze strony obsługi, toalety zostaną zapewne zamknięte na czas lotu i będą otwierane tylko przez załogę oraz dezynfekowane po każdym użyciu.


– Mówi się o maseczkach, ale nie ma jeszcze jasnych wytycznych, czy wystarczą jednorazowe na cały lot, czy też pasażerowie na dłuższych trasach będą musieli je zmieniać. Mówi się także o tym, że każdy pasażer będzie zobowiązany nosić rękawiczki, ale nie wiadomo, czy mają one być udostępnione i założone na pokładzie, czy mogą to być rękawiczki, w których wejdzie on do portu lotniczego – mówi Eryk Kłopotowski, ekspert ds. lotnictwa.


Z pewnością pasażerowie muszą liczyć się z tym, że czas kontroli i oczekiwania na lotniskach znacznie się wydłuży.


Koniec latania za kilkadziesiąt złotych?


Zdaniem Kłopotowskiego ograniczenia w podróżowaniu samolotem i nowe wymagania bezpieczeństwa raczej nie powinny oznaczać końca taniego latania, ale takiego scenariusza nie można wykluczyć. Grozi nam on w dwóch przypadkach.


– Po pierwsze, kiedy ograniczona będzie podaż, czyli na przykład w sytuacji, kiedy nie będzie możliwa sprzedaż środkowego fotela. Po drugie, kiedy popyt spadnie tak bardzo, że istotnie wpłynie na ograniczenie podaży. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i uda się zachować rozsądek w kwestii zasad sprzedaży i korzystania z pokładów samolotów – dodaje ekspert. – Liczę na to, że pasażerowie, którzy lubią podróże, będą latali jeszcze chętniej, zmęczeni siedzeniem w domu. Z drugiej strony możliwe, że również osoby, które rzadko podróżowały, będą chciały to zmienić, zanim pojawi się kolejna fala zachorowań i restrykcji lub zupełnie nowa epidemia.


Likwidacja tanich lotów oznaczałaby wykluczenie ekonomiczne części pasażerów. W Polsce znaczna część rynku lotniczego należy do przewoźników niskokosztowych. Wśród trzech największych linii lotniczych na krajowym rynku są dwie tanie linie – Ryanair i WizzAir.


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama