Most Siennicki jest aktualnie jednym z największych problemów władz Gdańska. Chociaż o problemie zrobiło się głośno stosunkowo niedawno, od dłuższego czasu było wiadomo, że most będzie wymagał kolejnego remontu. O problemie informowaliśmy już ponad dwa lata temu.
Chociaż umowa na wykonanie przebudowy mostu została podpisana w październiku 2021 roku, od tamtego czasu prace nie ruszyły, a współpraca z firmą okazała się fiaskiem.
— W związku z brakiem postępów prac projektowych, a co za tym idzie brakiem możliwości uzyskania kompletnej dokumentacji, odstąpiono od umowy. Przedłożona przez biuro projektowe dokumentacja nie spełnia wymagań określonych dla tego rodzaju projektów i nie została przez nas zaakceptowana. Wykonawca wielokrotnie był wzywany do przedłożenia kompletnego opracowania, jednak wezwania te pozostały bez odpowiedzi — informowała nas wówczas Aneta Niezgoda z DRMG.
Fiaskiem zakończył się również kolejny przetarg, który miał miejsce w lutym ubiegłego roku.
Remont potrzebny na już
Most Siennicki powstał w 1912 roku, czyli ponad 100 lat temu. Początkowo funkcjonował jako most zwodzony, ale pod koniec lat 80. zastąpiono go obecną konstrukcją ze względu na stan techniczny.
Most, który możemy obserwować dzisiaj, wymaga bardzo pilnej naprawy. Problemem są fundamenty przyczółków, będące istotnymi elementami konstrukcyjnymi.
— Od 2019 roku, wspólnie z naukowcami i specjalistami z Politechniki Gdańskiej, bardzo regularnie monitorujemy stan mostu. W ostatnim czasie otrzymaliśmy informacje, że stan mostu niestety się pogarsza — mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. — Mowa tu nie o samych przęsłach mostu, tylko o przyczółkach.
Istotne jest to, że na moście znajduje się również magistrala wodociągowa i ciepłownicza, które obsługują domy wielu mieszkańców. Dalsze przemieszczanie się przyczółków mogłoby doprowadzić do jej rozszczelnienia, czego tragiczne konsekwencje odczuliby mieszkańcy.
Most będzie całkowicie zamknięty
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w środę, 8 stycznia, miasto poinformowało, że Most Siennicki zostanie całkowicie zamknięty, co jest związane z jego bardzo złym stanem technicznym. Most zostanie zamknięty dla tramwajów w piątek, 10 stycznia, o godzinie 20:00, a o godzinie 22:00 dla ruchu samochodowego, pieszego oraz rowerowego.
— Osuwanie następuje w tempie dużo szybszym, niż miało to miejsce dotychczas. Przez ostatnie 20 lat most przesunął się o około 4 do 5 cm, natomiast w ostatnich tygodniach to przesuwanie następowało dużo szybciej. W ostatnim miesiącu było to 0,5 cm. Dlatego w trosce o bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców Gdańska musimy zamknąć Most Siennicki. Będzie to całkowite zamknięcie dla ruchu pieszego, rowerowego, komunikacji publicznej oraz komunikacji samochodowej — mówiła prezydent Dulkiewicz.
Zamknięcie mostu spowoduje znaczne odcięcie mieszkańców Przeróbki oraz Stogów. Będą oni zmuszeni do wydłużenia swoich codziennych tras dojazdowych i spędzania w korkach znacznie więcej czasu.
Most zamknięty na dwa lata
Miasto zaplanowało ogłoszenie kolejnego przetargu na przebudowę Mostu Siennickiego. Jego ogłoszenie ma nastąpić jeszcze wiosną 2025 roku, a rozpoczęcie robót ma się rozpocząć jeszcze w lipcu. Miasto szacuje, że pracę związane z jego przebudową mają zająć dwa lata i zakończyć się w połowie 2027 roku.
- Zamknięcie mostu na czas remontu było planowane od samego początku. Wynika to z technologii prac, jakie będą tam wykonywane. Niestety, degradacja przyczółków przyspiesza a most osiada pod władnym ciężarem, dlatego musieliśmy przyspieszyć jego zamknięcie - mówił Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki. - Od początku oznaczało to jednak całkowite zamknięcie mostu. Zakładamy, że na wiosnę zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę robót, który przystąpi do pracy w wakacje. W sierpniu ubiegłego roku obecny wykonawca spotkał się z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, czego wynikiem jest uzgodniony kierunek projektowania.
Elementami, które obejmą przebudowę będą przyczółki, które zostaną rozebrane, a grunt pod nimi będzie wzmocniony palami o długości ponad 20 metrów. Na miejscu starych przyczółków mają się pojawić nowe. Przebudowane zostanie również torowisko i pojawi się nowa nawierzchnia jezdni i chodniki. W zakresie inwestycji nie ujęto przebudowy filarów mostu stojących w wodzie, gdyż są one w dobrym stanie.
Do momentu zakończenia przebudowy mostu kierowcy będą musieli korzystać z objazdów przez most wantowy oraz tunel pod Martwą Wisłą. W rejonie przystanku Głęboką powstanie rozjazd międzytorowy, umożliwiający zmianę kierunku ruchu przez tramwaje. W kolejnych tygodniach planowane jest jednak powstanie stałego rozjazdu, a ten będzie jedynie rozwiązaniem tymczasowym.
Osoby poruszające się transportem publicznym będą musiały liczyć się ze sporymi zmianami w rozkładach jazdy oraz wprowadzeniem komunikacji zastępczej. Prezydent Dulkiewicz rozmawiała z wojskiem o budowie kładki dla pieszych i rowerzystów. Żadne decyzje w tym temacie nie zostały jednak jeszcze podjęte.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.