W trakcie drugiego seta kontuzji doznał Piotr Orczyk. Przyjmujący Trefla bardzo niefortunnie upadł i nie mogł kontynuować gry. Dziś zawodnik przejdzie w Gdańsku szereg badań, które mają odpowiedzieć na pytanie, kiedy będzie mógł wrócić na boisko.
Poza kontuzją o pechu mogą też mówić pozostali siatkarze. Aż trzy partie kończyły się na przewagi, ale zostawały rozstrzygnięte na korzyść Ślepska. Statystki jawnie pokazały, że był to niezwykle wyrównany mecz. Gdańszczanie popisali się 64% skuteczności w przyjęciu, 48% skuteczności w tym elemencie gry gospodarzy. W ataku drużyny kończyły niemal co drugą piłkę (51% skuteczności gdańszczan kontra 48% suwalczan). Niewielka przewaga statystyczna nie przełożyła się jednak na końcowy wynik. Mecz Ślepsk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk zakończył się z wynikiem 3:1 (26:24, 18:25, 29:27, 27:25)
Kolejne spotkanie Gdańskie Lwy rozegrają we wtorek 11 października o 17:30. W ERGO ARENIE podejmą zespół Cuprum Lubin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.