reklama

Przebudzenie Gdańskich Lwów. Trefl pewnie wygrał w Rzeszowie

Opublikowano:
Autor:

Przebudzenie Gdańskich Lwów. Trefl pewnie wygrał w Rzeszowie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Siatkówka Trefl Gdańsk wygrał 0:3 z Asseco Resovią Rzeszów w wyjazdowym meczu 10. kolejki PlusLigi. Gdańszczanie zaliczyli pierwsze, zdecydowane zwycięstwo po długiej serii ligowych porażek.
reklama

Trefl Gdańsk nie miał w ostatnim czasie zbyt dużo szczęścia. Siatkarze prowadzeni przez Michała Winiarskiego przegrali pięć poprzednich spotkań, z czego część nie zdobywając ani jednego seta. W dzisiejszym meczu faworytem byli gospodarze, którzy w obecnym sezonie utrzymywali się w połowie tabeli (gdańska drużyna zajmowała 12 miejsce).

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Po 14 akcjach każda z drużyn miała na swoim koncie po siedem punktów. Błędy popełniali zarówno gdańszczanie, jak i gospodarze. Jednak rzeszowianie mieli ich na swoim koncie zdecydowanie więcej. Na przestrzeni całego seta siatkarze Asseco dopuścili się aż 11 błędów. Zwycięstwo w pierwszej odsłonie spotkania pomógł też zdobyć dobry serwis Mariusza Wlazłego. Kapitan naszej drużyny zapisał na koncie kilka bezpośrednich punktów. Ostatecznie gdańszczanie wygrali tę odsłonę 21:25.

Druga partia rozpoczęła się asem Mateusza Miki. Po chwili na ekranach był już wynik 3:1 dla Trefla. Wraz z każdą kolejną akcją było widać, że siatkarze Trefla nie zamierzają odpuścić, a wręcz się rozkręcają. Resovia była w głębokim dołku. Gospodarze grali jakby byli sparaliżowani strachem przez kolejnymi błędami, które i tak popełniali. U gospodarzy problematyczny był również blok, którego niedociągnięcia skutecznie wykorzystywali atakujący gdańskiej drużyny. Drugą partię niedzielnego spotkania gdańszczanie wygrali różnicą 5 punktów.

Trzecia odsłona spotkania miała być już tylko formalnością, która przypieczętuje 3 punkty dla gdańszczan. Siatkarze Trefla mieli ułatwione zadanie, bowiem gospodarze nadal nie mieli skutecznego bloku oraz psuli kolejne zagrywki. W trzeciej partii zdecydowanie więcej błędów popełniali również goście, oddając rzeszowianom kilka punktów za darmo. Podopieczni Michała Winiarskiego do końca utrzymali prowadzenie wypracowane w początkowej fazie seta.

Asseco Resovia - Trefl Gdańsk 0:3 (21:25, 20:25, 21:25)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama