Trefl Gdańsk do meczu z ligowym beniaminkiem przystępuje po wysokiej wygranej w Rzeszowie. Gdańszczanie bardzo potrzebowali 5 punktów, aby przełamać serię czterech listopadowych porażek z rywalami z ligowej czołówki.
– Na pewno zwycięstwo w Rzeszowie pozwoliło nam spojrzeć spokojnie w przyszłość. Już po meczu z PGE Skrą Bełchatów twierdziłem, że widać progres oraz dobrą aurę w drużynie. To był pozytywny prognostyk, a kolejne spotkanie było tego następstwem. W chwili obecnej możemy na spokojnie podchodzić do niedzielnego meczu – mówi kapitan gdańszczan Mariusz Wlazły.
Tegoroczny beniaminek bardzo dobrze radzi sobie z Pluslidze. Drużyna z Lublina ma już na swoim koncie zwycięstwa z zarówno z Asseco Resovią, a także PGE Skrą, GKS-em Katowice, czy Cerradem Eneą Czarnymi Radom. Gdańszczanie zajmują 12 miejsce w tabeli, zaś LUK Lublin jest 5 oczek wyżej.
– Drużyna LUK Lublin jest beniaminkiem, ale odnieśli już pewne sukcesy w PlusLidze. Wiemy, że są niebezpiecznym przeciwnikiem, więc chcemy zagrać jak najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Dla nas liczy się obecnie tylko i wyłącznie nasza gra. Będziemy walczyć o zwycięstwo – mówi kapitan Trefla.
W barwach dzisiejszego rywala będzie można podziwiać byłych zawodników Trefla. Barwy lublinian reprezentują m.in. atakujący Bartosz Filipiak i Szymon Romać.
Dla gdańszczan niedzielne spotkanie będzie jednym z dwóch domowych meczów w grudniu. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.30.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.