reklama

Mariusz Wlazły od 1 lipca w Treflu Gdańsk

Opublikowano:
Autor:

Mariusz Wlazły od 1 lipca w Treflu Gdańsk - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Siatkówka Od 1 lipca 2020 roku do drużyny "gdańskich lwów" dołącza ikona polskiej siatkówki. Marcin Wlazły jest mistrzem świata z 2014 r., dziewięciokrotnym mistrzem Polski oraz wielokrotnym zdobywcą nagród w zmaganiach ligowych i międzynarodowych. Zawodnik podpisał z klubem roczny kontrakt. Sportowiec zmienia klub po 17 sezonach spędzonych w klubie PGE Skra Bełchatów.
reklama

Mariusz Wlazły karierę siatkarską zaczynał w wieku 14 lat w klubie WKS Wieluń. W 2001 r. trafił do drugoligowego SPS-u Zduńska Wola. Tam na siatkarskim zapleczu wypatrzyła go PGE Skra Bełchatów, z którą związał się w 2003 r. w wieku 20 lat. W bełchatowskim klubie grał aż przez 17 sezonów. W tym czasie zdobył z PGE Skrą łącznie 13 medali mistrzostw kraju – dziewięć złotych, dwa srebrne i dwa brązowe, siedem Pucharów Polski, cztery Superpuchary, jeden srebrny i dwa brązowe medale Ligi Mistrzów. Zdobył także dwukrotnie klubowe wicemistrzostwo świata oraz brązowy krążek tych zmagań. To także w jego ręce trafiały nagrody indywidualne – w rywalizacji klubowej do najważniejszych należą miano najlepszego zawodnika Ligi Mistrzów w 2007 r., najlepszego atakującego Final Four tych rozgrywek w 2008 r., a także najlepszego siatkarza polskiej ligi w latach 2006, 2008, 2010, 2011 i 2014. Mariusz Wlazły na swoim koncie ma również wicemistrzostwo świata z 2006 r. oraz mistrzostwo globu z 2014 r. Bez zwątpienia to jeden z najważniejszych i najpopularniejszych polskich sportowców, który wiąże się z Gdańskiem.

Grzechem byłoby nie skorzystać z takiej okazji, gdy jeden z najlepszych atakujących polskiej ligi, jak i czołowy atakujący świata chce dołączyć do naszego zespołu, znając nasz budżet i wiedząc, że nie jesteśmy klubem, który może sobie pozwolić na wygórowane kontrakty. Jestem przekonany, że cała drużyna skorzysta na doświadczeniu Mariusza i będzie on w nadchodzącym sezonie wiodącą postacią gdańskiego Trefla. Ogromnie się cieszę, że mamy Mariusza w naszych szeregach – mówi trener „gdańskich lwów” Michał Winiarski.

Nowa drużyna, starzy znajomi

Obecny trener Trefla Gdańsk i Mariusz Wlazły to przyjaciele z boiska. 17 lat temu, razem zdobywali wicemistrzostwo świata juniorów. Przez wiele sezonów występowali również w Bełchatowie i biało-czerwonych barwach. Osoba trenera Michała Winiarskiego miała więc też wpływ na decyzję czołowego atakującego świata o kontynuowaniu kariery właśnie w Gdańsku.

To oczywiście dla mnie duża zmiana, ponieważ tym 17 sezonom w Bełchatowie towarzyszyło wiele wspaniałych emocji i nie jest to łatwe, by zostawić to miejsce po takim czasie. Jestem jednak też ciekaw nowych wyzwań, na które czekam z niecierpliwością w nowym mieście i klubie. Czuję, że jestem na tę zmianę w pełni gotowy. Dużo rozmawiałem z Michałem Winiarskim i oczywiście to także dzięki niemu przeszedłem do Gdańska, ale podejmując tę decyzję chciałem też, by była ona odpowiednia dla mojej rodziny, moich dzieci. Trefl posiada jeden z najlepszych ośrodków szkolenia siatkarskiej młodzieży, w którym będzie się mógł rozwijać mój syn, a sam Gdańsk to wspaniałe miasto. Tak naprawdę analizując różne aspekty tej zmiany, znalazłem same pozytywy. Sportowo zawsze chcę sięgać jak najwięcej i również z takim nastawieniem będę tutaj pracował i pomagał też moim kolegom z drużyny – mówi Mariusz Wlazły, który w sezonie 2020/2021 będzie zawodnikiem Trefla Gdańsk.

Historyczny transfer

Według opinii władz klubu transfer Mariusza Wlazłego do Trefla jest jednym z najważniejszych wydarzeń w historii gdańskiego klubu.

Pozyskanie Mariusza Wlazłego uważam za jeden z najważniejszych momentów w 15-letniej historii naszego klubu. Bardzo dziękuję Miastu Gdańsk, firmie Trefl oraz wszystkim naszym Sponsorom i Partnerom, że razem możemy rozwijać siłę gdańskiej siatkówki. W ciągu 15 lat wspólnie zbudowaliśmy klub, który choć nie należy do ligowej czołówki pod względem finansowym, przyciąga tak wielkie nazwiska polskiej siatkówki, jak rok temu Michał Winiarski, a teraz Mariusz Wlazły. Ogromnie się cieszę, że obok młodych zawodników, wywodzących się między innymi z naszych struktur szkolenia, mamy w szeregach Trefla takie ikony jak Mariusz Wlazły. Jestem przekonany, że przed nami bardzo interesujący sezon, pełen wspaniałych emocji – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama