Piłkarz Lechii pozwany przez były klub. Nie zgodzili się na rozwiązanie umowy

Kilka dni temu Lechia Gdańsk ogłosiła, że ich nowym piłkarzem został Bohdan Viunnyk.  21-letni Ukrainiec przyszedł do klubu za darmo po rozwiązaniu kontraktu z Szachtarem Donieck. Jak się jednak okazuje, według ukraińskiego klubu, umowa piłkarza nadal obowiązuje.

Viunnyk miał trafić do Lechii już wcześniej, ale wtedy transfer był blokowany przez jego macierzysty klub, który odrzucał oferty sprzedaży i wypożyczenia. Piłkarz, 22 lutego tego roku, ogłosił jednostronne rozwiązanie umowy z FC Szachtar z winy klubu, a 6 marca został przedstawiony jako nowy zawodnik Biało-Zielonych.

Wczoraj, 7 marca włodarze Mistrza Ukrainy wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że klub nigdy nie zgodził się na rozwiązanie umowy z 21-latkiem i mają zamiar złożyć pozew przeciwko niemu i jego obecnemu pracodawcy.

- Bohdan Viunnyk nie powrócił do FC Szachtar po zimowej przerwie, pomimo obowiązującego kontraktu z klubem do 30 czerwca 2025 roku. Klub wielokrotnie oferował piłkarzowi możliwość dołączenia do drużyny, ale ten odrzucał te oferty. Później ogłosił jednostronne rozwiązanie kontraktu z FC Szachtar 22 lutego 2024 roku. FC Szachtar nie zgadza się z rozwiązaniem kontraktu i złoży pozew do właściwych organów przeciwko piłkarzowi i jego nowemu klubowi - czytamy w komunikacie.

Jak podaje Przegląd Sportowy Onet, Lechia nie powinna ponieść jednak żadnych konsekwencji, ponieważ zatrudniła Ukraińca już po zerwaniu przez niego kontraktu z Szachtarem. Inna sprawa, czy ta umowa została przez zawodnika rozwiązana poprawnie, ale to zapewne będzie dociekał już odpowiedni sąd.

Viunnyk zagrał w tym sezonie dla drużyny z Doniecka w 6 meczach, w których strzelił jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Przez lata regularnie grywał w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. Jest nawet szansa, że pojedzie na zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.