reklama

Kibice weszli do szatni Lechii Gdańsk. Powód: słabe wyniki w ostatnim czasie

Opublikowano:
Autor:

Kibice weszli do szatni Lechii Gdańsk. Powód: słabe wyniki w ostatnim czasie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożna Piłkarze Lechii Gdańsk mają za sobą nieudany początek roku. Zmotywować zawodników postanowili kibice, którzy wbrew obostrzeniom weszli na spotkanie trenera z piłkarzami.
reklama

Lechia Gdańsk zaczęła ten rok od porażki z Jagiellonią Białystok, a następnie był remis z Wartą Poznań. Oba mecze rozegrane zostały na gdańskim stadionie. Prawdziwą kompromitacją była jednak porażka w fatalnym stylu z I-ligową Puszczą Niepołomice w 1/8 finału Pucharu Polski.

[news:1136935]

Dwa dni po porażce w Pucharze Polski w szatni drużyny pojawiła się delegacja kibiców. Zdjęciem z odprawy z zawodnikami Lechii pochwaliło się na Facebooku Stowarzyszenie Kibiców "Lwy Północy".

- Wczorajszą odprawę motywacyjną poprowadzili kibice - napisali kibice w komentarzu do zdjęcia. 

Wcześniej fani biało-zielonych zrzeszeni w ramach Stowarzyszenia wyrazili w mediach społecznościowych swoje oburzenie pod adresem trenera i zawodników. 

- Trenerze mamy dość przeprosin, dość słuchania pustych obietnic i górnolotnych sloganów na konferencjach prasowych. Od taktyki mamy Pana, a nie asystenta! A wy, "drużyno", przestańcie być królami mediów społecznościowych, a zacznijcie być Królami Murawy! - napisali kibice (pisownia oryginalna)

Kwarantanna dla drużyny?

Sprawa wtargnięcia kibiców do szatni może mieć poważne konsekwencje dla zawodników oraz samego klubu. Wizyta fanów była bowiem złamaniem reżimu sanitarnego obowiązującego w PKO BP Ekstraklasie. Do szatni i sali odpraw, będącą strefą zero, wstęp mają jedynie osoby z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Wyjaśnień od klubu domaga się już Komisja Medyczna PZPN oraz Komisja Ligi.

- Przekazaliśmy, że doszło do wtargnięcia kibiców na teren stadionu, dlatego niczego niespodziewający się trenerzy i piłkarze nie mieli założonych maseczek. Spotkanie trwało krótko, więc ryzyko zakażenia było minimalne, jednak cała drużyna po zdarzeniu przeszła testy antygenowe. Wszystkie wyniki były negatywne - mówił Arkadiusz Bruliński, rzecznik prasowy klubu w rozmowie z dziennikarzami Gazety Wyborczej. 

Zaplanowany na dziś mecz z Rakowem odbędzie się zgodnie z planem.

Jak podkreślają komentatorzy, tak zwane motywacyjne wizyty kibiców to rodzaj patologii. Motywacja drużyny nie powinna przybierać bowiem formy takich wizyt, w trakcie których często padają wulgarne słowa oraz groźby.

[facebook:https://www.facebook.com/LWYPOLNOCY/posts/5033799176661146]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama