Podczas pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek nie krył rozczarowania wynikiem.
- Aż trudno uwierzyć, że nie wygraliśmy tego meczu. Spotkania, w którym zagraliśmy bardzo dobrze, może poza pierwszymi 10 minutami, gdy nie mogliśmy znaleźć sposobu na długie piłki zagrywane na Fabiana Piaseckiego. Poza tym duża nasza dominacja, wszystko było pod kontrolą. Takie mecze musimy wygrywać jako zespół. Błędy indywidualne nie mogą nam się zdarzać - mówił Kaczmarek.
Trener biało-zielonych odniósł się również do braku niektórych zawodników w składzie sobotniego spotkania.
- Łącznie zagraliśmy w wyjściowym składzie bez sześciu zawodników, którzy grali w poprzednim meczu od pierwszej minuty. Duże słowa uznania dla ich zastępców. Tomasz Makowski zagrał bardzo dobre zawody. Będziemy robić wszystko, by zawodnicy dziś nieobecni z powodu kontuzji byli do naszej dyspozycji w przyszłym tygodniu i mogli zagrać w czterech meczach, które nam zostały w tym roku do rozegrania. Ta uwaga nie dotyczy Josepha Ceesaya, który dopiero wchodzi w trening - podsumował szkoleniowiec gdańskiej drużyny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.