reklama

Pierwsze od trzech meczów zwycięstwo w lidze Wybrzeża Gdańsk!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB/Wybrzeże Gdańsk

Pierwsze od trzech meczów zwycięstwo w lidze Wybrzeża Gdańsk! - Zdjęcie główne

foto FB/Wybrzeże Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPrzełamanie podopiecznych Patryka Rombla. W meczu 15.kolejki Orlen Superligi gdańszczanie pokonali na własnym terenie Energa MKS Kalisz 29:26 (8:12) po dobrej grze w końcówce rywalizacji. To było pierwsze od trzech spotkań zwycięstwo PGE Wybrzeże. Drużyna z Trójmiasta awansowała na 7.pozycję w tabeli, zrównując się punktami (23) ze środowym rywalem.
reklama

Fantastyczny Hrdlicka

Czeski golkiper drużyny gości znakomicie spisywał się na początku spotkania. Jego popisową interwencją była obrona strzału Mikołaja Czaplińskiego w momencie, gdy kaliszanie grali w osłabieniu po dwuminutowej karze dla Mateusza Kusa. Bramkarz wrócił w porę do bramki i zatrzymał próbę z daleka skrzydłowego Wybrzeża (2:4). W ciągu pierwszego kwadransu aż siedem razy wyczuł intencję szczypiornistów gospodarzy (4:5).

Potem "show" na moment skradł Mateusz Zembrzycki, który trzykrotnie powstrzymywał zawodników Energii Kalisz, w tym m.in. broniąc karny w wykonaniu Kowalczyka. Wybrzeżanie ciągle byli nieporadni w działaniach ofensywnych - nawet kary indywidualne w krótkim odstępie czasowym Wróbla oraz Deji nie ułatwiły zredukować straty do rywali (5:8), a podopieczni Rafała Kuptela podwyższyli prowadzenie, kończąc pierwszą część meczu przy dość skromnym - jak na standardy handballowej rywalizacji - wyniku 8:12.

reklama

Remontada

Worek z bramkami w drugiej połowie otworzył Mateusz Kus (8:14). Gdy gospodarze przegrywali sześcioma bramkami (10:16) trener Patryk Rombel poprosił o czas, ale nie wytrąciła ona z rytmu MKS, którzy utrzymywali tak dużą przewagę do 43.minuty, kiedy wykorzystali obecność o jednego więcej zawodnika w polu po upomnieniu dla Macieja Papiny (15:21).

W najmniej spodziewanym momencie dobrze dysponowana ofensywa gości się zacięła, a do optymalnej dyspozycji wrócili gdańszczanie, systematycznie odrabiając straty za sprawą m.in. Damiana Domagały, Jakuba Będzikowskiego oraz Iounta Stanescu. Ten ostatni doprowadził do remisu w 53.minucie (23:23), a chwilę później rozgrywający Wybrzeża premierowo w tym spotkaniu wyprowadził drużynę na prowadzenie (25:24), którego już nie oddali, dobjając rywali przed końcową syreną trafieniami rumuńskiego gracza oraz Patryka Siekierki (29:26).

reklama

Na pocieszenie dla drużyny z Kalisza nagrodę najlepszego gracza otrzymał Jan Hrdlicka, który zanotował 43% skuteczność obron (21/28). 

PGE Wybrzeże Gdańsk - Energia MKS Kalisz 29:26 (8:12)

PGE Wybrzeże Gdańsk:

Poźniak (17% obronionych strzałów), Zembrzycki (30% obronionych strzałów) - Stanescu 5, Będzikowski 5, Zhang 1, Papina, Pepliński, Niedzielenko 4, Kiejdo, Góralski 2, Czapliński 5, Siekierka 2, Papaj, Domagała 5, Peret, Zmavc 

Energia MKS Kalisz:
 
Hrdlicka (43% obronionych strzałów), Szczecina - Kowalczyk 1, Wróbel, Fajfer, Moryń 3, Ribeiro 4, Starcevic 1, Dontsov 3, Fedeńczak 2, Molski 3, Drej 1, Bekisz, Kucharzyk 3, Kus 5

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama