reklama

Lider gdańskiej drużyny zostanie na dłużej w Trójmieście

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Trefl Gdańsk

Lider gdańskiej drużyny zostanie na dłużej w Trójmieście - Zdjęcie główne

foto Trefl Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZnakomita wiadomość dla fanów Trefla Gdańsk. Przyjmujący Gdańskich Lwów Piotr Orczyk będzie grał w stolicy Trójmiasta przez kolejne dwa sezony.
reklama

Serce drużyny

Piotr Orczyk dołączył do drużyny przed sezonem 2022/2023. Wcześniej zasilał szeregi Aluron CMC Warty Zawiercie. Początki w Gdańsku miał niezbyt udane, ponieważ zmagał się z poważną kontuzją – zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie, stąd dopiero pełnię możliwości zaczął pokazywać w kolejnych kampaniach, stając się jednym z najważniejszych zawodników Trefla. Duża w tym zasługa  fizjoterapeuty Piotra Ślugajskiego i trenera przygotowania fizycznego Wojciecha Bańbuły.

- Łączy w sobie najwyższą jakość sportową z pełnym zaangażowaniem, co czyni go niezastąpionym ogniwem naszej drużyny. Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że zostaje z nami na kolejny sezon – to ogromna wartość dla naszego zespołu – mówi Mariusz Sordyl, trener Trefla Gdańsk.

reklama

Przyjmujący związał się z klubem nową, dwuletnią umową, co oznacza że będzie reprezentował barwy zespołu do co najmniej sezonu 2026/2027.

Rozwiń

– Zdecydowałem się na przedłużenie kontraktu z Treflem Gdańsk, ponieważ czuję się tutaj bardzo dobrze. Ponadto Gdańsk jest pięknym miastem, w którym moja rodzina ma swój dom – mówi Piotr Orczyk. – Moja rola w zespole bardzo mi odpowiada i chciałbym, żeby wyglądała tak przez kolejne lata. W drużynie spełniam się sportowo, ale moje cele i ambicje z każdym treningiem i meczem są coraz wyższe. Chcę jak najwięcej pokazywać się na boisku i czerpać satysfakcję z gry – dodaje Piotr Orczyk.

Skończyła się możliwość dokonywania transferów w PlusLidze

Wszystkie roszady kadrowe, jak i nowych zawodników można było zatwierdzić tylko do 11 grudnia 2024 roku. Skrócenie okna transferowego w PlusLidze ma związek z reorganizacją rozgrywek. Przypomnijmy, że w tym sezonie do PLS 1. Ligi spadają aż trzy zespoły, a nie jeden, jak dotychczas. Powodem wprowadzenia nowego przepisu jest wyrównanie szans przede wszystkim w walce o utrzymanie. Chodzi o to, by kluby, które np. są zagrożone degradacją, nie wzmacniały się w trakcie rozgrywek. 

reklama

Pozostaje jednak możliwość zrobienia jednego tzw. transferu medycznego przez każdy klub pod warunkiem, że zawodnik, który zachorował lub doznał kontuzji, w co najmniej 80 proc. meczów rozpoczynał grę w podstawowym składzie oraz grał w przynajmniej 60 proc. setów rozegranych przez drużynę. 

Prognozowany skład Trefla na sezon 2025/2026

Dlatego wszystkie ruchy transferowe, które teraz dokonują kluby, będą obowiązywać w kolejnym sezonie. Według kanału YT „Prawda Siatki” do Trefla ma dołączyć pięciu nowych zawodników: Damian Schulz (który już miał wcześniej epizod w Gdańsku – konkretnie w latach 2014-2018), duet przyjmujących Tobias Brand, Damian Kogut oraz nowa para rozgrywających Joe Worsley, Przemysław Stępień.

reklama

źródło: Prawda Siatki

- Mam mieszane uczucia, co do tego składu. Rozgrywający ze Stanów (Worsley) to będzie zagadka. Stępień jako rezerwowy się przyda, Schulz nie „kapuje” o co chodzi z tym transferem, Brand to będzie solidne wzmocnienie. Generalnie, zespół szyty na miarę możliwości – ocenił Wojciech Drzyzga, ekspert Polsatu Sport 

Według grafiki i ustaleń dziennikarzy z klubem zatem pożegnają się: Jakub Jarosz (atakujący), Lukas Kampa oraz Kamil Droszyński (rozgrywający), Jakub Czerwiński i Gijs Jorna (przyjmujący).

Walka o play-offy trwa

Trefl Gdańsk obecnie zajmuje 12.miejsce z dorobkiem 26 punktów. Drużyna znacznie oddaliła się od strefy spadkowej, ponieważ przewaga nad 14. Barkomem Każany Lwów wynosi już 13 punktów, natomiast do zajmującej ósme miejsce PGE GiEK Skry Bełchatów tracą tylko osiem „oczek”. To dość istotne, ponieważ najlepsza ósemka rundy zasadniczej (po 30.kolejce) dostanie się do fazy play-off PlusLigi, która stworzy pary ćwierćfinałowe według klucza: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5. 

reklama

O awans do finału triumfator pary 1-8 zmierzy się ze zwycięzcą potyczki 4-5, a wygrany z pary 3-6 z triumfatorem pary 2-7. Zarówno w ćwierćfinale, jak i półfinale drużyny grają do dwóch wygranych starć (gospodarzami pierwszego pojedynku zawsze będą wyżej sklasyfikowane ekipy po fazie zasadniczej), natomiast w przypadku walki o medale (brąz i złoto) - do trzech. 

źródło: flashscore.pl

Szansa na dogonienie czołówki już dzisiaj o godz. 17:30. Rywalem gdańszczan będzie PSG Stal Nysa. Transmisja w Polsacie Sport 1. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze informacje z Gdańska. Newsy z gdańskiego świata: polityki, biznesu, sportu, rekreacji, kultury i edukacji. Katalog i baza firm. Ogłoszenia lokalne. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama