reklama

Koniec marzeń Trefla

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Trefl Gdańsk

Koniec marzeń Trefla - Zdjęcie główne

foto Trefl Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW meczu 28.kolejki PlusLigi Trefl Gdańsk przegrał na wyjeździe z PGE Projektem Warszawa 0:3 (22:25,21:25,19:25). Porażka ze stołecznym zespołem oznacza, że podopieczni Mariusza Sordyla praktycznie są już pozbawieni szans na grę w play-offach.
reklama

Blok Projektu zrobił swoje

Początek meczu był wyrównany. Trefl wyszedł na prowadzenie dopiero po wykończeniu kontry przez Nasewicza (5:7). Szybko jednak warszawianie odrobili straty za sprawą Artura Szalpuka (9:9). Po krótkiej wymianie ciosów inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze i po dwóch asach Jakuba Kochanowskiego oraz dwóch blokach wyraźnie odskoczyli Treflowi (17:12).

Goście próbowali jeszcze powalczyć za sprawą Nasewicza czy Piotra Orczyka (21:23), ale ostatnie słowo w pierwszym secie należało do Projektu i Bartłomieja Bołądzia, który dał prowadzenie swojej drużynie (25:22). 

Wyrównana walka do czasu

Drugi set zaczął się od dobrej zagrywki Tobiasa Branda (2:0), ale Trefl szybko wrócił do gry i na początku tej partii drużyny naprzemiennie obejmowały prowadzenie. W stołecznym zespole zazwyczaj punktowali Brand i Linus Weber, a po drugiej stronie siatki odpowiadał im duet Nasewicz/Orczyk (14:14).

reklama

W połowie seta warszawianie zaczęli znacznie przeważać, dzięki ponownie dobrej postawie w polu serwisowym Webera (19:17). Potem z dobrej strony w ataku pokazał się Brand i dzięki niemu Projekt wyszedł na trzypunktowe prowadzenie (23:20), którego już nie oddali, a samego seta wygrali do 21.

Bezradny Trefl

W trzecią partię lepiej weszli goście (1:3), ale stołeczni siatkarze szybko wyrównali, dzięki dobrej zagrywce Webera (3:3). Potem już Projekt rozkręcił się na dobre - po akcji Jana Firleja odskoczyli na 8:5, a po kontrze Artura Szalpuka podwyższyli prowadzenie (12:8).

Potem z dobrej strony w Treflu pokazywał się Moustapha M’Baye (16:13), jednak to było za mało, żeby zagrozić stołecznej drużynie. Projekt kontrolował przebieg seta, a swoje punkty dokładali skrzydłowi czy też w bloku Semeniuk, Wrona czy Weber. Kropkę nad „i” w sobotnim meczu postawił Szalpuk (25:19). 

reklama

PGE Projekt Warszawa – Trefl Gdańsk 3:0 (25:22, 25:21, 25:19)

Projekt: 

Kochanowski 7, Firlej 2, Brand 13, Wrona 6, Szalpuk 11, Weber 16, Wojtaszek (libero) oraz Bołądź 1, Borkowski, Kozłowski, Semeniuk 3 i Kowalczyk

Trefl:

Jorna 1, Pietraszko 1, Nasewicz 21, Droszyński 1, Orczyk 7, M’Baye 6, Koykka (libero) oraz Czerwiński 7, Sobański i Jarosz

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo