High League 3 gala freak fightów, która odbyła się w sobotę (4 czerwca) w Ergo Arenie zakończyła się skandalem. Przed walką wieczoru między Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem i Denisem "Bad Boyem" Załęckim organizatorzy zmuszeni byli przerwać imprezę, bo na trybunach wybuchły bijatyki.
Prawdopodobnie starli się ze sobą kibice dwóch piłkarskich drużyn: Lechii Gdański i Elany Toruń. Denis Załęcki to od lat zadeklarowany kibic Elany i w gdańskiej hali pojawiło się wielu jego fanów i piłkarskich kolegów. To między nimi a pseudokibicami Lechii Gdańsk miało dojść do bójek na trybunach.
Sytuację próbowała opanować ochrona oraz policja.
Na nagraniach, które trafiły do mediów społecznościowych widać, jak w momencie wybuchu bójek widzowie zaczynają opuszczać obiekt.
Sytuacja do przewidzenia?
Zdaniem wielu, sytuacji była możliwa do przewidzenia, gdyż wrogość obu klubów jest doskonale znana.
- Nawet mój 15-letni syn widział, co się odwali, jak za tym Załęckim przyjedzie do Gdańska Elana Toruń. Także tyle w kwestii wyobraźni organizatorów - skomentował na Twitterze dziennikarz Michał Majewski.
High League to młoda polska federacja sportów walki, która w sierpniu ubiegłego roku zorganizowała pierwszą galę. To gale typu freak fight, czyli walczą na nich głównie celebryci, influencerzy oraz inne znane osoby ze świata mediów.
[twitter:1533219283517554689]
[twitter:1533198995950030849]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.