Cel Lechii? „Musimy zdobyć jak najwięcej punktów do końca sezonu”

- Gratulacje dla Radomiaka za zwycięstwo. Był to dość wyrównany mecz. Z tym, że Radomiak lepiej wykorzystywał sytuacje. Czuliśmy się dobrze dzisiaj. Niemniej, nie możemy tracić takiej bramki z rzutu rożnego. Do momentu straty bramki Radomiak nie miał klarownych sytuacji. Strata drugiej bramki była spowodowana naiwnością młodej drużyny. Właściwie, każdy błąd na boisku popełniany przez zespół kończy się „karą” dla nas. Krytykowałem tydzień temu zespół za złe przygotowanie fizyczne, ale nie mogę dzisiaj nie mogę mieć pretensji za brak zaangażowania i chęci. Teraz mamy przerwę reprezentacyjną i musimy w ostatnich dziewięciu meczach (ligowych) zdobyć jak najwięcej punktów - zaczął

W dwóch ostatnich spotkaniach szansę gry między słupkami biało-zielonych otrzymał Bogdan Sarnawski, a nie Szymon Weiruach. Choć po spotkaniu z Górnikiem Zabrze trudno było mieć pretensje do Ukraińca, tak teraz można było mieć do niego sporo pretensji – przy pierwszym golu zdobytym przez Burcha bramkarz nie zdołał obronić piłki lecącej w sam środek bramki, a przy drugiej bramce dał się pokonać uderzeniem w krótki róg bramki, czyli w tym rejonie, w którem powinien spokojnie obronić strzał Capity. 

- Nie chce rozmawiać o indywidualnościach. Chce rozmawiać o zespole.

Niebawem rozpocznie się przerwa reprezentacyjną. Tymczasowo Gdańsk opuści Carver, ponieważ – zgodnie z warunkami umowy – angaż w Lechii łączy z pracą w roli asystenta reprezentacji Szkocji, stąd zespół będą się opiekowały inne osoby ze sztabu szkoleniowego. 

- Przychodząc do Lechii, mówiłem, że mam bardzo dobry sztab i już mamy opracowany program zajęć na najbliższe dwa tygodnie i wiemy co będziemy robić, dlatego nie przejmuje się tym, ponieważ wiem z kim na co dzień pracuje. Jestem pewien, że wykonają dobrą pracę, która będzie „fundamentem” na ostatnie dziewięć meczów. Oczywiście, wolałbym nie jechać w tym momencie, biorąc pod uwagę formę drużyny, ale jestem lojalną osobą wobec reprezentacji i nie mogę z kolei zostawić selekcjonera Szkocji w tym momencie.

Po meczu piłkarze Lechii odbyli „rozmowę” z kibicami biało-zielonych, którzy ostatecznie pojawili się w Radomiu. 

- Odkąd przyjechałem do Gdańska, zauważyłem, że fani są wspaniali i nas wspierają. Potrafią stworzyć znakomitą atmosferę podczas meczów domowych i jeżdżą nas wspierać także poza Trójmiastem. To nie uchodzi naszej uwadze – ani mi, ani zawodnikom. Dla mnie klub to kibice. Potrzebujemy ich.