Kościelna komisja zbada zarzuty stawiane zmarłemu ks. Henrykowi Jankowskiemu przez Barbarę Borowiecką. Kobieta oskarżyła duchownego o wykorzystanie seksualne w dzieciństwie.
Arcybiskup Gdański Sławoj Leszek Głódź powołał komisję, która ma zbadać zasadność zarzutów stawianych zmarłemu księdzu. Metropolita Gdański zrobił to na pisemną prośbę Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie. Wcześniej Sławoj Leszek Głódź kilkukrotnie mówił, że powołanie takiej komisji jest zbędne, ponieważ ksiądz Henryk Jankowski już nie żyje.
Innego zdania była Nuncjatura Apostolska w Warszawie. Uznała ona, że sprawa byłego kapelana Solidarności, powinna być wyjaśniona w myśl prawa kościelnego.
Gdyby oskarżenie zostało wniesione przeciwko zmarłemu duchownemu, nie należy wszczynać dochodzenia kanonicznego, chyba że zasadnym wydałoby się wyjaśnienie sprawy dla dobra Kościoła.
Wytyczne Konferencji Episkopatu Polski
Jednak zgodnie z prawem kościelnym sprawa zostanie zbadana jedynie "w aspekcie historycznym i moralnym". Wyniki pracy komisji trafią do Watykanu.
Sprawa również w sądzie
Barbara Borowiecka, której sprawę zbada kościelna komisja, była bohaterką reportażu "Sekret św. Brygidy" w "Dużym Formacie" z grudnia 2018 r. Kobieta opisała w rozmowie z Bożeną Aksamit jak padła ofiarą pedofilii ks. Henryka Jankowskiego.
Sprawa oprócz drogi kościelnej, znajdzie się również na wokandzie sądowej. Na początku marca, kobieta złożyła w gdańskim Sądzie Okręgowym pozew przeciwko kurii. Domaga się przeprosin i 500 tys. złotych zadośćuczynienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.