Imię dla nowego mieszkańca gdańskiego zoo zostało wybrane, dzięki przeprowadzonemu online głosowaniu. Wśród propozycji pojawiły się Lazlo, Foch oraz Manuel. To właśnie ostatnia propozycja najbardziej zachwyciła głosujących i zdobyła 1300 głosów.
Manuel przyjechał do Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego z zoo w Budapeszcie, gdzie nosił imię Aytas. Na transfer zwierzęcia pozwolił europejski program wymiany zwierząt, w którym od lat bierze udział gdańskie zoo. Pozwala on na ochronę gatunków, poprzez dobieranie zwierzętom idealnych partnerów.
Kot zamieszkuje aktualnie wybieg znajdujący się w pobliżu budynku administracyjnego, naprzeciwko rysi. Jest to jednak tylko tymczasowe lokum, a zoo planuje budowę nowego. Manuel nie czeka tylko na nowy wybieg, ale również na partnerkę, która ma do niego przyjechać z Berlina.
Odstraszające spojrzenie i niebywała wytrzymałość
Zdecydowanie jedną z najbardziej charakterystycznych cech manuli są ich miny. Sprawiają wrażenie, że koty nie są zbyt towarzyskie, co ma odzwierciedlenie również w naturze.
- Manule to koty skryte i samotnicze. Spotykają się na krótki czas rozrodu. Znane są ze sprawności, z jaką wspinają się na strome skały. Nasz kociak uwielbia odpoczywać na najwyższych półkach - pisze na swoim facebooku Gdański Ogród Zoologiczny.
Gatunek ten pochodzi z Azji Środkowej, gdzie zamieszkuje tereny stepowe i górzyste. Na przetrwanie w trudnych warunkach pozwalają im gęsta i puchata sierść, okrągłe uszy i krótki ogon.
Manule wyróżniają również ich oczy. U większości małych kotów kurczące się źrenice przybierają kształt linii, zaś u manuli stają się one okrągłe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.