Aż 14 gdańskich szkół podstawowych otrzymało pisma z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Organy ścigania informują w nim, że prowadzą dochodzenie w sprawie prowadzenia zajęć z programu "Zdrovve Love”. Jest to wynik zawiadomienia, które złożył Minister Edukacji i Nauki. Przemysław Czarnek powołał się w swoim zawiadomieniu na artykuł 70 Konstytucji RP: Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją.
Prokuratorzy zwrócili się do dyrektorów szkół o przekazanie dokumentacji prowadzonych zajęć. Jak podkreśla prezydent Gdańska, pismo trafiło do dyrektorów szkół podstawowych, w których nie były prowadzone zajęcia.
- Projekt "LexCzarnek" jeszcze nie został podpisany przez Prezydenta Andrzeja Dudę, a już widzimy zastraszanie dyrektorów, nauczycieli i rodziców - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - W całym tym zawiadomieniu jest jeden problem. Program, będący elementem edukacji dotyczącej zdrowia prokreacyjnego, nigdy w Gdańsku nie był realizowany w szkołach podstawowych.
"Zdrovve Love" to program edukacji zdrowotnej w zakresie zdrowia prokreacyjnego młodzieży.
- Program jest całkowicie dobrowolny i skierowany do uczennic i uczniów pierwszych klas gdańskich szkół ponadpodstawowych. Obejmuje on obszar edukacji psychoseksualnej dotyczący zdrowia seksualnego człowieka oraz pełnienia odpowiednich ról w rodzinie. Realizowany jest w oparciu o podejście medyczne, a także najnowsze standardy Światowej Organizacji Zdrowia oraz Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego - wylicza Patryk Rosiński z gdańskiego magistratu.
[news:1246241]
[news:1247652]
Komentarze (0)