Dulkiewicz: szkoły nie działają normalnie z powodu zachorowań na COVID-19

W ocenie samorządowców zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich, jeżeli nie będzie rzetelnej kampanii zachęcającej do szczepień oraz rzeczywistego korzystania z certyfikatu covidowego, to liczba zachorowań i zgonów nadal będzie rosła. Zdaniem prezydentów, polski rząd powinien traktować priorytetowo problem rosnącej liczby zachorowań. 

- 2 czerwca minister Adam Niedzielski zapowiadał, że w każdym województwie pozostanie przynajmniej jeden szpital tymczasowy, jako zabezpieczenie na okres jesienny. Dzisiaj możemy zadać pytanie: co się stało, że te szpitale nie mogą zostać natychmiast uruchomione? Dlaczego dopiero dziś, kiedy obserwujemy prawie 30 tysięcy zakażeń dziennie rząd obudził się i zamierza powoływać szpitale tymczasowe - zaznacza Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. 

Prezydent Gdańska podkreśla, że rząd nie radzi sobie również w zakresie zarządzania oświatą podczas pandemii. 

- Niemal w każdym mieście i gminie szkoły nie działają normalnie właśnie z powodu zachorowań na COVID-19. Tymczasem Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki, zamiast zająć się rzeczywistymi, codziennymi problemami setek rodziców i uczniów woli schować głowę w piasek i zajmować się edukacją ideologiczną, czy innymi sprawami - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.

[news:1246241]

Jak zaznaczyła prezydent Gdańska, problem funkcjonowania szkół w miastach, których prezydenci są członkami Unii Metropolii Polskich, jest ogromny.

- W każdym mieście co najmniej 1/3 szkół nie funkcjonuje normalnie tzn. zajęcia odbywają się w nich albo hybrydowo, albo są całkowicie zdalne. To jest kolejny rok, który wpłynie na edukację naszych dzieci, wpłynie na przyszłość całego społeczeństwa – podkreślała prezydent Dulkiewicz.

[news:1246750]