Ponad godzinę trwał wiec pod pomnikiem Jana III Sobieskiego, nieopodal siedziby Prawa i Sprawiedliwości. Manifestanci apelowali do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy "lex TVN". Protest rozpoczął się od odśpiewania hymnu państwowego.
Zabierający głos politycy wzywali przede wszystkim do zjednoczenia opozycji. Wiele wystapień zawierało też apel o wsparcie wolnych mediów oraz niezależnych dziennikarzy.
- Jeżeli będziemy zjednoczeni, to wygramy te wybory. Prawo i Sprawiedliwość o tym wie, dlatego chce zniszczyć TVN i wolne media. Chce zniszczyć telewizję niezależną, która przekazuje nam prawdziwe informacje potrzebne do oceny sytuacji w kraju i na świecie - mówił do zgromadzonych wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Zdaniem europosłanki Magdaleny Adamowicz, działania PiS prowadzą w kierunku autorytaryzmu.
- Tu chodzi o nasze prawo, o informacje, by nie prano nam mózgu. Bardzo szybko można zamienić demokrację w autorytaryzm. Władza, która kłamie i wykorzystuje media do własnej tuby propagandowej, jest władzą autorytarną - mówiła Magdalena Adamowicz z Koalicji Obywatelskiej.
Zarówno politycy, jak i uczestnicy manifestacji domagali się prezydenckiego weta.
- Wzywam pana, panie Duda, niech pan będzie odważny, niech pan się nie boi, nie będzie tchórzem i miękiszonem i zawetuje tę ustawę - apelowała Adamowicz.
W podobnym tonie wypowiadał się senator KO Sławomir Rybicki.
- Żądamy od prezydenta Andrzeja Dudy zawetowania tej szkodliwej dla polskiej racji stanu ustawy. Ma pan być może ostatnią szansę, by stanąć na wysokości urzędu, który pan sprawuje - apelował do prezydenta Sławomir Rybicki.
Protest zakończył się po godzinie 20.00. Manifestacja przebiegła spokojnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.