Słowo ze strony twórców:
„Tak naprawdę działamy już 18 lat, ale półtora roku aktywności możemy odliczyć na covid, a pozostałe miesiące na trasy zagraniczne i okresy gdy rozum szukał pomysłu, a talent pętał się bez sensu tu i tam.
Gdyby naszym własnym językiem był angielski, nazwalibyśmy jubileuszową trasę koncertową „The Best of Filharmonic of Witt” i wszystko byłoby jasne. Jednak język polski nie daje takich możliwości - można trochę poszeleścić, że „najlepsze z najlepszych”, aczkolwiek parę zdań wyjaśnienia się przyda.
To nie będzie trasa wspominkowa. Jesteśmy uczuleni na jubileusze – za dobrze pamiętamy czasy, gdy jako dziesięcioletni chłopcy co roku zamiast wakacji musieliśmy świętować kolejne urodziny Wedla, czyli narodowosocjalistyczne święto 22 lipca. Zatem zero sentymentu wobec swoich osiągnięć i dokonań, żadnej nutki wspomnień ani żalu za upływającym czasem. Przecież płyniemy razem z nim.
„The Best of Filharmonii Dowcipu” stanowi odpowiedź dla naszych widzów, którzy to w trakcie spotkań po naszych koncertach często pytają, dlaczego nie było „Habanery”, „Gummy Beara” „Tańca z szablami”, dlaczego skrzypkowie nie tańczyli oraz dlaczego nie pojawił się ulubiony skecz? Zwykle wynikało to z dysonansu pomiędzy ograniczonym czasem trwania naszych występów a ilością nowych pomysłów, którymi bardzo chcieliśmy się podzielić. W efekcie z roku na rok pędziliśmy coraz szybciej, pojawiali się coraz zdolniejsi artyści, a w głowach nieustannie buzowały świeże wizje.
Ale teraz wszystko będzie tak, jak być powinno! Nasi wierni widzowie zobaczą wszystkie nasze najlepsze skecze, które to nie raz zdarły im gardła ze śmiechu i sprasowały dłonie od oklasków. Co więcej, pokażemy jeszcze nigdy niewykonywane w Polsce przeboje z tras chińskich oraz festiwalu Fringe w Edynburgu.
Nasze piętnastolecie to nie lada gratka zarówno dla wiernych fanów, jak i dla tych, którzy jeszcze nie rozsmakowali się w widowiskach Filharmonii Dowcipu i Waldemara Malickiego. Dla jednych będzie to kwintesencja naszych dokonań, dla innych koncerty Filharmonii Dowcipu będą odkryciem.
Na scenie, obok Waldemara Malickiego, 16-osobowa porywająca orkiestra pod batutą energetycznego dyrygenta Bernarda Chmielarza. Reżyseria widowiska tradycyjnie należy do Jacka Kęcika”.
Przewidziano dwa występy: godzina 16:00 i 19:00
Bilety: kulturairozrywka.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.