Nowe przejście przy Bramie Wyżynnej będzie bezpieczniejsze od tunelu?

Od kilku miesięcy trwa budowa naziemnego przejścia dla pieszych przy Bramie Wyżynnej, tuż obok tunelu łączącego obie strony ulicy. Urzędnicy w każdym komunikacie dotyczącym tej inwestycji podkreślają, że jedną z przesłanek do powstanie przejścia w poziomie jezdni było bezpieczeństwo pieszych.

- Przejście naziemne nie tylko zwiększy bezpieczeństwo i komfort mieszkańców, ale jest także częścią sukcesywnie realizowanej polityki miasta, przywrócenia Śródmieścia pieszym  - pisała Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska w komunikacie zapowiadającym początek prac inwestycyjnych.

Kilkukrotnie w komentarzach pod postami na naszym Facebooku mieszkańcy zastanawiali się, jak przejście naziemne ma być bezpieczniejsze od tunelu.

Tunel raczej bezpieczny

- Zdarzenia polegające na wpadnięciu pojazdu do przejścia dla pieszych są możliwe, ale zdarzają się dość rzadko. Zagrożeniem są przypadki przekraczania jezdni bez wykorzystania przejścia podziemnego. Może to być związane np. z zagrożeniem przestępczością w przejściu podziemnym, skracaniem drogi, krótszym dojściem do przystanku tramwajowego lub autobusowego, brakiem wyposażenia przejścia w urządzenia dla niepełnosprawnych (lub np. awarią windy) i innymi czynnikami – wylicza dr inż. Tomasz Krukowicz z Politechniki Warszawskiej.

W przypadku klasycznych przejść dla pieszych może dochodzić do większej ilości wypadków z udziałem pieszych.

- W przypadku sygnalizacji świetlnej zagrożeniem jest wjazd lub wkroczenie na sygnale czerwonym, zderzenia tylne pojazdów zatrzymujących się przed sygnalizacją świetlną. Zagrożenia te są zależne m. in. od odległości od sąsiedniego skrzyżowania, sposobu sterowania oraz koordynacji sygnalizacji świetlnych jak również czasu oczekiwania pieszych na sygnał zielony – mówi nam Krukowicz.

Ważne są analizy. Czy w Gdańsku były?

- Ocenę wpływu zmiany organizacji ruchu na bezpieczeństwo należy rozpocząć od analizy zdarzeń drogowych z pieszymi w przedmiotowym miejscu czy śladów przekraczania jezdni w niedopuszczalny sposób. W kolejnym kroku należy ocenić wpływ sygnalizacji świetlnej oraz ewentualnego uspokojenia ruchu na drodze na bezpieczeństwo – podkreśla dr inż. Tomasz Krukowicz, adiunkt w Zakładzie Sterowania Ruchem i Infrastruktury Transportu PW.

Zapytaliśmy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni o wyniki analiz dotyczących wpływu nowego przejścia dla pieszych na bezpieczeństwo ruchu. W odpowiedzi urzędnicy zamiast wynikami dla okolic Bramy Wyżynnej, podparli się danymi z sąsiednich skrzyżowań.

- Nie były prowadzone tego typu analizy dedykowane wyżej wymienionemu rozwiązaniu. Jednak z Raportu bezpieczeństwa ruchu drogowego sporządzanego za lata 2017-2019 dla Gdańska wynika, że ryzyko indywidualne wypadków drogowych spowodowanych najechaniem na pieszego na sąsiadujących skrzyżowaniach tj. Węzeł Hucisko i Węzeł Unii Europejskiej jest bardzo małe. Ryzyko to jest określane na podstawie odnotowanych zdarzeń drogowych z udziałem pieszych na poszczególnych skrzyżowaniach w Gdańsku – mówi nam Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.

Jak podkreśla Magdalena Kiljan z raportów bezpieczeństwa wynika, że występuje duże ryzyko wypadków drogowych z udziałem pieszych na odcinkach między skrzyżowaniami od Węzła Piastowskiego do Węzła Hucisko i dalej do Węzła Unii Europejskiej.

- Są to odcinki na których występują podziemne przejścia dla pieszych jednak z uwagi na liczne punkty generujące ruch pieszy dochodzi tam do przekraczania jezdni w miejscach niedozwolonych, co spowodowało dwa wypadki śmiertelne z udziałem pieszych na ul. Podwale Grodzkie w roku 2015 i 2018 – wyjaśnia rzeczniczka GZDiZ.