Były dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu obejmuje stery w Łebie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Miasto Łeba

Były dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu obejmuje stery w Łebie - Zdjęcie główne

foto Miasto Łeba

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

GospodarkaLeszek Paszkowski, wieloletni dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu, został we wrześniu 2025 roku wybrany na prezesa Portu Jachtowego w Łebie. To znaczący krok w jego karierze, ponieważ Paszkowski od lat kojarzony jest z zarządzaniem dużymi obiektami sportowymi i rekreacyjnymi w regionie.
reklama

Lata pracy w Gdańsku

Paszkowski przez wiele lat związany był z Gdańskim Ośrodkiem Sportu (GOS), gdzie pełnił funkcję dyrektora. Odpowiadał za zarządzanie kluczowymi obiektami miejskimi, takimi jak Stadion Miejski przy ul. Traugutta, kompleksy rekreacyjne, kąpieliska nadmorskie czy Marina Gdańsk. W czasie jego kadencji zrealizowano m.in. inwestycje związane z modernizacją infrastruktury nadmorskiej oraz rozwinięciem oferty sportowo-rekreacyjnej miasta.

Jednym z największych wyzwań jego dyrekcji było utrzymanie obiektów w dobrej kondycji i organizacja licznych wydarzeń sportowych oraz masowych imprez, które przyciągały tysiące mieszkańców i turystów.

reklama

Kontrowersyjne odwołanie

W październiku 2024 roku władze Gdańska zdecydowały się odwołać Paszkowskiego z funkcji dyrektora GOS. Oficjalnym powodem miała być „utrata zaufania”, choć nie podano szczegółowych przyczyn tej decyzji.

Dymisja wzbudziła wiele emocji, ponieważ Paszkowski był jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w miejskich strukturach sportowych. Sam zainteresowany nie zgodził się z decyzją i skierował sprawę do sądu pracy, argumentując, że odwołanie było bezzasadne.

W grudniu 2024 roku sąd wydał zabezpieczenie, nakazując przywrócenie Paszkowskiego do pracy w Gdańskim Ośrodku Sportu na czas trwania procesu. Oznacza to, że formalnie nadal pozostaje on pracownikiem jednostki, choć jego realna aktywność w GOS została zawieszona.

reklama

Nowe wyzwanie w Łebie

Niezależnie od sporu sądowego, we wrześniu 2025 roku Paszkowski został wybrany na prezesa Portu Jachtowego w Łebie. To miejsce o dużym potencjale, położone w jednym z najpopularniejszych kurortów nadmorskich w Polsce. Marina w Łebie przyciąga nie tylko żeglarzy, ale także turystów i uczestników wydarzeń kulturalnych.

Nowy prezes podkreśla, że przed portem stoją ambitne plany modernizacyjne i organizacyjne

Nowe wyzwanie przede mną, nowy rozdział otwarty. Port w Łebie będzie się zmieniał. Jest dużo do zrobienia. Trzymajcie kciuki - powiedział Paszkowski tuż po objęciu stanowiska.

reklama

Podwójna rola i wyzwania na przyszłość

Sytuacja Paszkowskiego jest nietypowa z jednej strony pełni on funkcję prezesa Portu Jachtowego w Łebie, z drugiej formalnie pozostaje pracownikiem Gdańskiego Ośrodka Sportu. Spór sądowy z władzami Gdańska wciąż trwa i jego rozstrzygnięcie będzie miało znaczenie nie tylko dla samego menedżera, ale również dla obrazu funkcjonowania miejskich jednostek w stolicy Pomorza.

Dla Łeby wybór Paszkowskiego oznacza szansę na wykorzystanie jego wieloletniego doświadczenia w zarządzaniu obiektami sportowo-rekreacyjnymi. W opinii obserwatorów to właśnie praktyczna wiedza z Gdańska może przełożyć się na rozwój mariny, przyciągnięcie nowych inwestycji i organizację wydarzeń, które wzmocnią pozycję miasta na mapie turystyki żeglarskiej Bałtyku.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo